„W jaki sposób mogę wspierać bliskie osoby w kryzysie psychologicznym?”
Artykuł powstał w ramach projektu pt.: „Wydawnictwa dla Amazonek”, który realizowany jest dzięki dofinansowaniu ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych
Ponoć kryzys jest wartością jeśli tylko potrafimy wyciągnąć z niego wnioski i zmienić coś w naszym życiu.
Dorota Wachnicka: Grzesznica
Wiemy zazwyczaj czym jest kryzys. Wiemy też, kiedy może dotknąć człowieka żyjącego obok. Kryzys psychiczny sprawia, że człowiek czuje się wyniszczony psychicznie, brakuje mu sił do radzenia sobie z codziennością i nawet małe rzeczy mogą pogłębiać problem. Mogą rozwinąć się także stany lękowe lub depresja. Ale trudniej już nam, kiedy czujemy, że do tego człowieka powinniśmy wyciągnąć pomocną rękę. Boimy się czy nie zaszkodzimy bardziej, czy jesteśmy wystarczająco kompetentni, a wreszcie – czy ktoś życzy sobie wchodzenia z butami, z pomocą w jego życie? Psycholog Anna Cyklińska napisała niezbyt długi – żeby przeczytało go jak najwięcej osób – Poradnik antykryzysowy. Jest zawarta w nim instrukcja, w jaki sposób wspierać nieprofesjonalnie osobę w kryzysie zdrowia psychicznego. Uzupełniony jest też o, bardzo pomocne, przykładowe zdania, które możemy kierować do osoby pogrążonej w kryzysie. Ważnym jest, żeby pamiętać, że w tym czasie najbardziej istotnym jest, by otoczyć doświadczającego kryzys troską, nie ranić dodatkowo krytyką, wyłącznie nie radzić na siłę i nie przyspieszać tego, czemu potrzebny jest czas. Co zatem konkretnie należy robić, by okazać wsparcie i być realnym wparciem? Autorka poradnika kryzysowego pisze:
- Słuchaj i okaż wsparcie – utwierdź osobę w kryzysie, że uważnie słuchasz tego, co mówi i traktujesz jej wypowiedzi poważnie. Istotą jest obecność: pokaż, że jesteś przy niej i że jest dla ciebie ważna.
„Będę starała się wspierać cię, jak tylko potrafię.”
„Będę przy tobie niezależnie od okoliczności.”
„Cieszę się, że mówisz mi o tym, co cię spotkało i jak się czujesz. Dziękuję, że dzielisz się tym ze mną.”
„Dziękuję ci za zaufanie.”
- Zachęcaj do rozmowy – okaż osobie doświadczającej kryzysu, że fktycznie potrzebujesz wiedzieć, jak się ona czuje, jakie uczucia, jakie wrażenia jej teraz towarzyszą, jak wpływa to na jej funkcjonowanie. Słuchaj aktywnie, aby wyraźnie pokazać, że interesuje cię, co ona mówi, że starasz się wejść w jej świat. Możesz dopytać, jak sobie radzi, czy widzi w swoim zachowaniu, myśleniu, emocjonalności, jakieś zmiany, które ją niepokoją lub mogłyby wskazywać np. na depresję czy zaburzenia lękowe.
„Jak się czułaś, kiedy to się zdarzyło?”
„Ta sytuacja wydaje się być naprawdę niełatwa i skomplikowaną.”
„Czy trudności, przez które przechodzisz, wpłynęły na twoje funkcjonowanie np. problemy ze snem lub skupianie się na pracy?”
- Spróbuj dowiedzieć się, czy występują myśli samobójcze – jeżeli przeczuwasz, że twój rozmówca może myśleć o samobójstwie, pamiętaj (!) o tym, aby zapytać go o to wprost. Badania pokazują, że rozmowa na temat samobójstwa nie sprawi, że osoba w kryzysie zacznie mieć takie myśli lub skorzysta z podsuniętego jej pomysłu. Wręcz przeciwnie, może pojawić się ulga, że można komuś o tym opowiedzieć, że ktoś interesuje się nią na tyle, aby chcieć podjąć ciężar słuchania o tym. Zwróć uwagę na ton wypowiedzi, aby nie było w nich cienia strachu, obwiniania, a raczej troska i pewność, że udzielisz właściwego wsparcia, okazuj zrozumienie i uważność.
„Czy kiedykolwiek było ci tak ciężko, że chciałaś odebrać sobie życie?”
„Naprawdę mi na tobie zależy, chcę ci pomóc , powiedz wszystko tak jak jest, jak czujesz, jak planujesz.”
- Szybko, z rozwagą działaj, jeśli u rozmówcy pojawiają się myśli samobójcze – przede wszystkim zachowaj spokój. Co prawda nie jesteś najprawdopodobniej profesjonalnym interwentem kryzysowym, spróbuj jednak odróżnić, czy człowiek, z którym rozmawiasz ma myśli rezygnacyjne („Nie mam już siły żyć, jestem zmęczony”) czy może są to myśli samobójcze bądź zamiary samobójcze, c zawierają plany dotyczące sposobu konkretnej daty, godziny i okoliczności (wówczas ryzyko jest wysokie, należy z taką osobą niezwłocznie udać się do szpitala na dyżur psychiatryczny lub wezwać karetkę pogotowia lub zadzwonić na 112: w rozmowie z dyspozytorem należy dokładnie opisać sytuację, powiedzieć, w jaki sposób osoba zagraża swojemu życiu, dobrze jest wiedzieć, gdzie ta osoba się znajduje, ale nie jest to warunek konieczny, nie trzeba znać aktualnego miejsca pobytu, wystarczy jej numer telefonu i zgłoszenie na 112.). Możesz delikatnie podpytać rozmówcę o stopień ryzyka suicydalnego na przykład: czy się samookalecza, czy w rodzinie wystąpiło samobójstwo, czy wcześniej podejmował już próby samobójcze. Najlepiej jednak, kiedy nie masz doświadczenia zaprowadzić czy zawieźć osobę deklarującą myśli samobójcze do psychiatry lub na dyżur psychiatryczny.
„Jak często pojawiają ci się takie myśli?”
„Kiedy czujesz się naprawdę źle, co robisz?”
„Co w tych myślach najbardziej cię niepokoi?”
„Jak możesz poczuć się bezpieczniej?”
- Zasugeruj profesjonalną pomoc i pomóż w kontakcie ze specjalistą. Oparcie w bliskich ludziach jest nie do przecenienia, jest niezmiernie ważne, jednak należy podkreślić, że osoby przeżywające kryzys, szczególnie ten ostry, zdecydowanie potrzebują specjalistycznej pomocy. Kiedy osoba bliska przemyca między słowami informacje o myślach rezygnacyjnych, samobójczych to powinno się niezwłocznie pomóc jej skonsultować się z psychologiem lub psychiatrą. Wskaż bliskiemu człowiekowi ten kierunek, pamiętając, że w kryzysie przy chwiejnej mobilności nawet warto umówić wizytę i zaprowadzić go do poradni. Szukanie pomocy może być bardzo trudne, obezwładniające i obciążające. Stąd na wagę złota jest powyższa propozycja.
„Słyszę, jak ciężko ci jest i myślę, że warto by było, żebyś porozmawiał, a o tym ze specjalistą”
„Nie ma złego powodu, aby skonsultować stan swojego zdrowia psychicznego. Terapia może być pomocna w wielu trudnościach, problemach.”
„Wielu ludzi korzysta z takiej pomocy z efektem.”
„Jeśli chcesz, mogę pomóc ci znaleźć kontakt do psychologa lub psychiatry. Zrobimy to razem?”
„Mogę pojechać z tobą na wizytę lub towarzyszyć ci w trakcie, jeśli poczujesz się bezpieczniej.”
- Co w sytuacji, kiedy osoba w kryzysie odmawia wsparcia. Uszanuj to, ale wyłącznie wtedy, gdy nie ma zagrożenia zdrowia czy życia! Nie zawsze ludzie są gotowi do korzystania z pomocy innych, bez względu na to czy jest to pomoc nieprofesjonalna czy profesjonalna. Wówczas należy, dyskretnie monitorując stan psychiczny bliskiej osoby, dać jej czas na podjęcie działania, ofiarowując jednocześnie obecność i zainteresowanie.
„To jest w porządku, jeśli jeszcze nie czujesz się gotowy, na wizytę u specjalisty. Na pewno potrzebujesz czasu, aby to przemyśleć.”
„Jeśli zmienisz zdanie, daj mi znać. Mogę ci pomóc skonsultować się z psychologiem lub psychiatrą.”
- Zadbaj o siebie. Kiedy jesteś osobą wspierającą musisz pamiętać, że rola ta wiąże się z dużym wysiłkiem. Kiedy jest trudno unieść to zadanie, kiedy nie wiadomo w jaką stronę skierować swe działania, masz tak samo prawko do skorzystania z porady psychologa czy psychiatry. Każdy ratownik musi być silny, zdrowy i… żywy. Dbaj więc o swe zaplecze, zasoby, dobrostan, jakość życia i funkcjonowania. Daje to możliwość długotrwałego wspierania bliskich bez nadwyrężania i nadużywania siebie.
Kolejnym sposobem na udzielenie wsparcia człowiekowi przechodzącemu przez kryzys jest podrzucenie mu dyrektyw wyznaczających cele i działania na czas owego doświadczenia. Chodzi o to, aby – bez względu na rodzaj czy przyczynę kryzysu – przyjrzał się swojej sytuacji i zastanowił, jeśli jest w stanie na ten moment, czy może sobie w jakikolwiek sposób pomóc. Metaforycznie rzecz ujmując: dajmy do przeczytania poradnik budowania własnego systemu obrony na czas kryzysu (poniższe wskazówki są częścią artykułu „Dobre rady to za mało” opublikowanego w jednym z numerów pisma Fokus Extra poświęconym różnym aspektom aktualnego kryzysu: Wojciech Szlagura)
1. Pamiętaj o tym, że ludzką sprawą jest doświadczać kryzysów, nie jest objawem dysfunkcji i słabości, ale zwyczajną reakcją na trudne przeżycie czy sytuację reakcją, która boli, ale też otwiera nas na nowe możliwości.
2. Odważ się i pomyśl, zreflektuj, na czym budujesz swe poczucie bezpieczeństwa: czy jest to wartością, realnością czy pozorem, iluzją.
3. Nie przyjmuj bezkrytycznie informacji, które są niesprawdzone, niedokładne, błędne, mogą one niekorzystnie wpływać na twoją wizję świata, myślenie, wybory. W pierwszej kolejności sprawdź ich wartość!
4. Nie bądź sam – szalenie ważna jest mądra otwartość, dbanie o wyjątkowe dla ciebie relacje.
5. Dbaj o względna i dostępną ci równowagę: pomiędzy pracą i odpoczynkiem, powagą i wesołością, byciem w kontakcie i byciem w samotności, wysiłkiem umysłowym i wysiłkiem fizycznym, strawą dla ducha i strawą dla ciała. Pomiędzy dbaniem o siebie i dbaniem o innych. Pomiędzy dawaniem i braniem.
6. Unikaj sytuacji, obciążających kosztami, nie dających nawet w perspektywie żadnych zysków, korzyści.
7. Chroń się przed wchodzącymi w twoje życie i głowę, tendencyjnymi informacjami , nie daj się nimi karmić, masz na to wpływ (szczególnie teraz niepotrzebne jest eksponowanie się na obrazy kataklizmów, wypadków, katastrof , przemocy itd..).
8. Niech to co dla ciebie ważne i święte, będzie twoją twierdzą, twoją opoką, wzmocni ci to szacunek dla samego siebie, poczucie własnej wartości, siły i sprawstwa i święte. Nie pozwól innym tego dezawuować czy atakować.
9. Wykorzystaj swoją znajomość siebie i wcześniejsze doświadczenia, w sytuacjach skomplikowanych, niełatwych stosuj te sposoby radzenia, które już kiedyś okazały się skuteczne, możesz nawet zrobić z nich listę, po którą zawsze, gdy będzie potrzeba, kiedy głowa i duch odmówią posłuszeństwa, będziesz sięgał (opisywana metoda nazywana bywa też metodą baby step lub małych kroków: zaleca się w niej po prostu, z życzliwością, bez nadmiernych wymagań wobec siebie, bez krytycyzmu, koncentrowanie się na niewielkich, kolejnych etapach, bez nastawienia na jedynie słuszny, jedyny, wyjątkowy, trudny do osiągnięcia, daleki cel, bez tracenia z oczu swoich umiejętności, zasobów, zdolności, talentów, mogących być aktualnie, przy każdym kolejnym kroku, przydatnymi, a przy wykorzystywaniu wcześniej skutecznych sposobów radzenia sobie, uaktywnieniu sieci wsparcia, włączeniu możliwości przegadania ważkich treści, niosących ulgę i odwentylowanie).
10. Kiedy czujesz niemoc własną i bliskich, nie obawiaj się korzystać zprofesjonalnej pomocy instytucji stworzonych, aby pomagać w kryzysie: korzystanie z pomocy jest zdrowym zachowaniem, objawem rozsądku i siły!
11. Pamiętaj, że zmienność to wcale nie wyjątkowa cecha życia ludzkiego, a po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój (Budka Suflera).
Bez względu na to czy jest się osobą w kryzysie czy jest się osobą pomagającą warto zapamiętać następujące słowa:
„Kiedy wszystko zdaje się działać przeciwko tobie, pamiętaj, że samolot startuje pod wiatr, nie z wiatrem.”
Henry Ford
„Nie możesz uniknąć tego, że ptaki trosk i zmartwień fruwają nad twoją głową, ale możesz nie pozwolić im zbudować gniazd w twoich włosach.”
przysłowie chińskie
„Ludzie myślą, że moje życie było trudne, ale myślę, że była to wspaniała podróż. Im jesteś starsza, tym bardziej zdajesz sobie sprawę, że mniej ważne jest to, co się wydarzyło, lecz to jak sobie z tym poradziłaś.”
Tina Turner
„Z kamieni rzucanych ci pod nogi, zbuduj schody, które poprowadzą cię jeszcze wyżej.”
Miquel de Molinos
- https://www.hellozdrowie.pl/w-jaki-sposob-wspierac-osoby-w-kryzysie-psychicznym-przeczytaj-poradnik-antykryzysowy-anny-cyklinskiej/
- https://www.hellozdrowie.pl/w-jaki-sposob-wspierac-osoby-w-kryzysie-psychicznym-przeczytaj-poradnik-antykryzysowy-anny-cyklinskiej/
- https://portal.abczdrowie.pl/pomoc-w-sytuacjach-kryzysowych
- http://pokonackryzys.pl/
- https://zdrowie.pap.pl/piorem-eksperta/psyche/kryzys-psychiczny-jak-sobie-z-nim-radzic
- https://epsycholodzy.pl/2020/05/06/8-sposobow-jak-radzic-sobie-w-obliczu-kryzysu-zyciowego/
- Włodarczyk, E., Zderzenie losowe i sytuacja kryzysowa, w: Włodarczyk Ewa, Cywlak Izabela. Człowiek wobec krytycznych sytuacji życiowych. Z teorii i praktyki pracy socjalnej.
Autorka: dr Katarzyna Cieślak, psycholog, certyfikowany psychoonkolog PTPO i certyfikowany superwizor psychoonkologii PTPO, w 2019 r. zdobyła tytuł doktora nauk medycznych na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu, zatrudniona na stałe w Wielkopolskim Centrum Onkologii w Poznaniu oraz na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu, pracuje jako wykładowca, szkoląc przyszłych lekarzy i inny personel medyczny. Od 14 lat współpracuje z Poznańskim Towarzystwem „Amazonki” i Federacją Stowarzyszeń „Amazonki” wspierając osoby po leczeniu raka piersi oraz szkoląc Ochotniczki i liderki klubów Amazonek. Posiada szeroką wiedzę na temat specyfiki funkcjonowania kobiet z rakiem piersi oraz osób z innymi schorzeniami onkologicznymi.