Półpasiec. Dlaczego warto się zaszczepić?
Półpasiec. Dlaczego warto się zaszczepić?

Artykuł powstał w ramach projektu  pt.: „Wydawnictwa dla Amazonek”,  który realizowany jest dzięki dofinansowaniu ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych

 

„Półpasiec. Dlaczego warto się zaszczepić?”

Autorka: Agnieszka Pacuła

Półpasiec to choroba wirusowa, którą wywołuje wirus ospy wietrznej i półpaśca (Varicella Zoster Virus, VZV). Półpasiec występuje tylko u osób, które wcześniej przechorowały ospę. Choroba zwykle przebiega łagodnie, ale towarzyszący jej intensywny ból może towarzyszyć pacjentowi przez wiele lat. Co istotne, pacjenci onkologiczni to grupa szczególnie narażona na wystąpienie tej choroby.

 

 

Wirus ospy wietrznej i półpaśca (VZV) jest wyjątkowo podstępny. Jeśli się nim zarazisz, to najpierw zachorujesz na ospę wietrzną. Niestety, to że wyzdrowiejesz, nie oznacza, że wirus opuścił twoje ciało. Ukrywa się on w zwojach nerwowych w formie nieaktywnej i w sytuacji wystąpienia osłabienia odporności ulega aktywacji, powodując, czasem po bardzo wielu latach, wystąpienie objawów półpaśca.

 

Półpasiec jest zaraźliwy dla otoczenia, ale znacznie mniej niż ospa wietrzna. By doszło do zarażenia bezpośredni kontakt z płynem występującym w pęcherzykach, natomiast przed wystąpieniem wysypki ani wtedy, gdy zmieni się ona w strupki, pacjent nie zaraża. Po kontakcie z płynem z pęcherzyków osoby podatne na zakażenie mogą zachorować na ospę wietrzną, jeśli wcześniej na nią nie chorowały lub nie zostały zaszczepione. 

Niestety, przechorowanie na półpasiec nie chroni przed ponownym zachorowaniem. Szacuje się, że ryzyko nawrotu półpaśca w ciągu 8 lat od pierwszego epizodu choroby wynosi od 6 do 8 procent.

 

Jak często występuje półpasiec?

 

Gdy weźmiemy pod uwagę całe społeczeństwo, to notuje się zachorowalność na poziomie 200-500 przypadków na 100 000 mieszkańców w skali roku. Gdy te dane rozbijemy na grupy wiekowe, to zobaczymy, że częstość zachorowań znacząco rośnie w grupie osób powyżej 60. roku życia – nawet do 1000 przypadków na 100 000 mieszkańców rocznie.

Z polskich danych wynika, że w grupie powyżej 50. roku życia choruje rocznie 500-600 osób na 100 000 mieszkańców. Jeśli weźmiemy pod lupę tylko pacjentów onkologicznych i z obniżoną odpornością to częstość zachorowań na półpaśca znacząco wzrasta. W zależności od tego z jakim upośledzeniem odporności mamy do czynienia liczby te rosną – w chorobach nowotworowych dwukrotnie w stosunku do całej populacji, do 9,3 procenta, u pacjentów po przeszczepieniu narządu litego do 17 procent, a u pacjentów po przeszczepieniu komórek macierzystych obserwujemy wzrost do aż 43 procent.

 

Charakterystyczna wysypka

 

U części chorych półpasiec rozpoczyna się bólem w obszarze unerwionym przez jeden korzeń nerwowy. Ból ten może być ciągły lub przerywany, częsty lub sporadyczny, piekący, kłujący, pulsujący, czasem wyzwalany przez dotyk. Może też pojawić się w tej okolicy świąd, mrowienie, pieczenie, kłucie czy inne nieprzyjemne odczucia skórne. Występują one na 3-4 dni przed pojawieniem się wysypki i są odczuwane zwykle do tygodnia po ustąpieniu choroby. W tym okresie rozwoju półpaśca może wystąpić również stan podgorączkowy lub gorączka, ból głowy i uczucie rozbicia, co może być mylnie  potraktowane jako początek przeziębienia. Pamiętaj, że nie wszyscy rejestrują te objawy zwiastunowe.

 

Półpasiec najczęściej przebiega pod postacią wysypki, która w sposób charakterystyczny jest zlokalizowana w jednym dermatomie czyli fragmencie skóry, który jest unerwiany przez jeden korzeń nerwowy. Wysypka najczęściej rozwija się na tułowiu wzdłuż nerwu międzyżebrowego i nie przekracza linii kręgosłupa, choć u części chorych (około 1/5) może rozszerzać się na sąsiednie dermatomy. Półpasiec może też być rozsiany czyli uogólniony, gdy zajmuje trzy lub więcej dermatomów . W tej formie występuje zwykle u osób z osłabionym układem odpornościowym i bardzo przypomina ospę wietrzną, przez co może sprawiać kłopoty diagnostyczne. 

 

Co ważne, w pierwszym momencie wysypka przybiera na krótko formę rumieniowo-plamistą i można ten etap łatwo przeoczyć. Potem pojawiają się skupiska grudek, które zmieniają się w pęcherzyki wypełnione płynem i krosty. Gdy pękną, tworzą pokrywające się strupami nadżerki i owrzodzenia. Cały proces trwa 7-10 dni, przy czym kolejne rzuty krostek następują przez około tydzień. Gdy wszystkie strupy odpadną, co trwa około miesiąc, na skórze często pozostają blizny i przebarwienia. Co przykre, przez całą chorobę mogą towarzyszyć choremu gorączka, ból głowy i uczucie rozbicia.

 

Jak leczy się półpaśca?

 

Typowe leczenie półpaśca polega na podawaniu acyklowiru, leku przeciwwirusowego. Jest to leczenie bezpieczne, ale nie zapobiega ewentualnemu wystąpieniu neuropatii. Jednak warunkiem jego skuteczności jest jego wczesne rozpoczęcie, jak najszybciej po pojawieniu się wysypki. Dolegliwości bólowe leczy się objawowo, podając paracetamol, niesteroidowe leki przeciwbólowe (np. ibuprofen, diklofenak, ketoprofen). Niestety często ból jest tak silny, że trzeba sięgnąć po opioidy, gabapentynę, amitryptylinę. Niekiedy sięga się również po glikokortykosteroidy. 

Ważne, by nie stosować na wysypkę żadnych środków w postaci pudru czy papek, bo odcinają one dostęp powietrza i mogą prowadzić do nadkażeń bakteryjnych. Sprawdzają się natomiast kąpiele w np. roztworze nadmanianganu potasu czy leki antyhistaminowe, które łagodzą świąd.

 

Poza tym, wraz z wiekiem i pojawianiem się chorób negatywnie wpływających na odporność organizmu, rośnie odsetek pacjentów, którzy w przebiegu półpaśca wymagają hospitalizacji.  Z powodu powikłań półpaśca wymaga około od 1 do 4 procent chorych na półpasiec. W grupie podwyższonego ryzyka hospitalizacji znajdują się osoby starsze oraz pacjenci z obniżoną odpornością, w tym onkologiczni.

 

Dlaczego półpasiec jest groźny?

 

Półpasiec jest groźny z dwóch powód. Pierwszy jest związany z tym, że wystąpienie półpaśca komplikuje postępowanie z pacjentem z obniżoną odpornością i może zaburzać schemat leczenia, co może bezpośrednio wpływać na efekty i powodzenie terapii. W tej grupę są pacjenci onkologiczni, zarówno w trakcie jak i po leczeniu onkologicznym. 

 

Z drugiej strony półpasiec niesie ze sobą ryzyko powikłań, które nie występują bardzo często, ale mogą się pojawić. Mówimy tu o bardzo poważnych chorobach, takich jak zapalenie rdzenia kręgowego czy zapalenie mózgu, problemy naczyniowe, problemy ze strony układu pokarmowego – zapalenie wątroby, zapalenie trzustki. W przypadku wystąpienia półpaśca ocznego czy usznego może dochodzić do trwałego uszkodzenia narządu wzroku czy słuchu.

 

Neuralgia popółpaścowa

 

Jednak zdecydowanie najczęstszym powikłaniem jest neuralgia. To ból, który towarzyszy najpierw wysypce i który, mimo jej ustąpienia, nadal się utrzymuje. Określany jest przez pacjentów jako piekąco-palący, parzący, kłujący, przeszywający, strzelający lub pulsujący. Ból może mieć charakter stały lub napadowy i zaostrzać się pod wpływem różnych czynników, np. zimnej, deszczowej pogody czy stresu.

 

U części pacjentów neuralgia towarzysząca wysypce, po jej ustąpieniu przechodzi w tak zwany nerwoból postherpetyczny (inaczej neuralgię popółpaścową), która może się utrzymywać nie tylko miesiącami, ale nawet latami. Nie jest to problem błahy, bo może dotyczyć od 5 do nawet 30 procent pacjentów.

 

Ból, który odczuwa pacjent jest niezwykle intensywny, w porównaniu z innymi dolegliwościami bólowymi znajduje się naprawdę bardzo wysoko na skali. Mówi się nawet o tym, że jest on dużo silniejszy, niż ból związany z samą chorobą nowotworową czy ból porodowy. O tym, że to nie jest przesadą, może świadczyć to, że w Stanach Zjednoczonych neuralgia popółpaścowa jest wymieniana jako 5 co do częstości przyczyna samobójstw wśród osób w starszym wieku. Dlatego pacjenci cierpiący na neuralgię popółpaścową wymagają specjalistycznego leczenia i uśmierzania bólu silnymi lekami przeciwbólowymi (piszemy o tym w akapicie o leczeniu półpaśca), ale nawet one nie zawsze są skuteczne.

 

Długotrwała neuralgia popółpaścowa i silny ból może prowadzić do pojawienia się innych dolegliwości – zmęczenia, zaburzeń snu, trudności z koncentracją, braku apetytu a nawet depresji. U części chorych, ze względu na konieczność ich stosowanie niekiedy przez wiele lat, może też dojść do uzależnienia od leków przeciwbólowych.

Pamiętaj! Skontaktuj się z lekarzem, kiedy tylko zaobserwujesz u siebie objawy półpaśca. Ryzyko wystąpienia neuralgii popółpaścowej jest mniejsze, jeśli zaczniesz przyjmować leki przeciwwirusowe w ciągu 72 godzin od wystąpienia wysypki.

 

Od niedawna jest szczepionka

 

Prace nad szczepionką trwały dość długo, ale zakończyły się sukcesem. Szczepionka Shingrix, chroniąca przed chorobą i jej powikłaniami, została dopuszczona do obrotu w Unii Europejskiej w marcu 2018 r., a w Polsce dostępna jest od pierwszego kwartału 2023 roku. Jest ona wskazana do profilaktyki półpaśca oraz neuralgii półpaścowej u osób w wieku powyżej 50 lat i wszystkich tych dorosłych, którzy mają zwiększone ryzyko zachorowania na półpasiec.

 

Schemat szczepienia

 

Cykl szczepienia składa się z 2 dawek podawanych w formie wstrzyknięcia w odstępie 2 miesięcy. W razie potrzeby drugą dawkę można podać później, ważne by nastąpiło to w ciągu 6 miesięcy po pierwszej dawce. U osób, u których właściwe byłoby zastosowanie skróconego schematu szczepienia (ze względu na stwierdzony lub spodziewany niedobór odporności albo zmniejszenie odporności związane z chorobą lub stosowaną terapią), druga dawka szczepionki może być podana w okresie 1-2 miesięcy po podaniu pierwszej dawki dawki. 

 

Nie określono dotychczas konieczności podawania dawek przypominających po podstawowym schemacie szczepienia. Szczepionka może być podawana zgodnie z tym samym schematem szczepienia osobom wcześniej zaszczepionym żywą atenuowaną szczepionką przeciw półpaścowi. 

 

Co daje szczepienie?

 

Szczepiąc się przeciwko półpaścowi zyskujesz długotrwałą ochronę przed półpaścem. W badaniu, które było prowadzone przez 10 lat na grupie osób dorosłych powyżej 50. roku życia skuteczność tej szczepionki przeciwko wystąpieniu półpaśca wyniosła 89 procent. Natomiast skuteczność przeciwko wystąpieniu neuropatii popółpaścowej w grupie osób powyżej 50. roku życia w wyniosła w jednym z badań powyżej 97 procent. 

Natomiast skuteczność szczepionki przeciw neuralgii popółpaścowej wynosi 91,2 procent u osób w wieku  powyżej 50 lat i 88,8 procent u osób w wieku powyżej 70 lat.

W przypadku pacjentów z hematologicznymi nowotworami złośliwymi skuteczność szczepionki oszacowano na 87,2 procent, a u pacjentów  guzami litymi wykazano istnienie odpowiedzi immunologicznej (humoralnej i komórkowej) po szczepieniu przeciw półpaścowi; wskaźniki odpowiedzi immunologicznej były wyższe w grupie pacjentów zaszczepionych przed chemioterapią w porównaniu z grupą placebo oraz grupą pacjentów zaszczepionych w trakcie chemioterapii. 

 

Po szczepieniu

Szczepienie wiąże się z niewielkim ryzykiem niepożądanych odczynów, głównie w miejscu wstrzyknięcia.

Najczęściej zgłaszanymi działaniami niepożądanymi po szczepionce były:

  • ból, zaczerwienienie w miejscu wstrzyknięcia
  • bóle mięśni
  • zmęczenie
  • ból głowy.

Większość reakcji, zarówno miejscowych, jak i ogólnoustrojowych, trwała krótko (1-3 dni) i miała nasilenie łagodne do umiarkowanego. U osób z osłabioną odpornością w wieku 18-49 lat może wystąpić więcej działań niepożądanych niż u osób z osłabioną odpornością w wieku powyżej 50 lat.

 

Dla kogo refundacja szczepionki przeciw półpaścowi

 

Od 1 stycznia 2024 roku szczepionka przeciw półpaścowi i neuralgii popółpaścowej o nazwie Shingrix jest dostępna z 50 procentową refundacją dla pacjentów w wieku ≥65 lat z grup ryzyka, czyli:

  • z przewlekłą chorobą serca
  • z przewlekłą chorobą płuc
  • z cukrzycą
  • z przewlekłą niewydolnością nerek
  • z wrodzonym lub nabytym niedoborem odporności
  • z uogólnioną chorobą nowotworową
  • zakażonych HIV
  • chorych na chłoniaka Hodgkina
  • z immunosupresją jatrogenną
  • z białaczką
  • ze szpiczakiem mnogim
  • po przeszczepieniu narządu miąższowego
  • z reumatoidalnym zapaleniem stawów
  • z łuszczycą
  • z łuszczycowym zapaleniem stawów
  • z nieswoistym zapaleniem jelit
  • chorych na zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa
  • chorych na stwardnienie rozsiane
  • chorych na toczeń rumieniowaty układowy.

 

Jeśli chcesz masz wątpliwości w kwestii szczepień lub chcesz rozszerzyć swoją wiedzę na ten temat zajrzyj na stronę https://szczepienia.pzh.gov.pl/

 

Źródło: 

  1. https://szczepienia.pzh.gov.pl/
  2. Dagnew A.F. i wsp. Immunogenicity and safety of the adjuvanted recombinant zoster vaccine in adults with haematological malignancies: a phase 3, randomised, clinical trial and post-hoc efficacy analysis. Lancet Infect Dis. 2019;19(9):988-1000.
  3. Vink P. i wsp. Immunogenicity and safety of the adjuvanted recombinant zoster vaccine in patients with solid tumors, vaccinated before or during chemotherapy: A randomized trial. Cancer. 2019 Apr 15;125(8):1301-1312.

Autorka: Redaktorka medyczna od przeszło 30 lat pisząca o zdrowiu w prasie i internecie. Wieloletnia redaktor naczelna serwisu PoradnikZdrowie.pl. Zawsze na pierwszym miejscu stawiam pacjenta.

slot demo
https://jdih.menlhk.go.id/slot-gacor-online/
https://www.oceanic-saunas.eu/rtp-live/
https://majorzeman.eu/slot-demo/
https://www.psychopsy.com/toto-sgp/
https://www.oceanic-saunas.eu/slot-demo/
https://www.rioquente.com.br/slot-demo/
https://www.parcoursmetiers.tv/uploads/slot-demo/
https://chavancentre.org/slot-demo/
https://drift82.com/togelsgp/