Jak dopasować skuteczną pielęgnację do swojej skóry?
Artykuł powstał w ramach projektu
pt.: „Wydawnictwa dla Amazonek”,
który realizowany jest dzięki dofinansowaniu
z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych
Wchodzisz do drogerii, perfumerii (stacjonarnej lub internetowej) i znajdujesz się w kosmetycznej dżungli. Kiedy pytam, „Jak wybierasz kosmetyki?”, zazwyczaj słyszę odpowiedź: „na chybił trafił” lub „podpowiedziała mi konsultantka.
Jak w przypadku toto lotka metoda chybił-trafił częściej jest „chybił” niż trafił. Jeśli poprosisz o wsparcie, to zaczyna się ono zazwyczaj od pytania „ jaka ma Pan/Pani skórę” i tu zaczynają się schody – co jeśli się mylisz w swojej ocenie skóry? Wydaje Ci się, że ją znasz, bo do tej pory taka była, albo ktoś ją tak kiedyś określił?
Dostaniesz produkt, który będzie nieskuteczny.
Co w sytuacji, jeżeli problemów na skórze jest więcej? I nie da się jej określić pojedynczym słowem? Czy w takim razie wybrać produkt do skóry naczyniowej czy trądzikowej czy po prostu produkt przeciwzmarszczkowy? A co nawilżaniem czy działaniem na przebarwienia? Żeby skutecznie pielęgnować skórę trzeba ją poznać.
Praktycznie każdy z nas chce mieć zdrową skórę i dopasowaną do niej skuteczna pielęgnację. Jednak pomimo wielu informacji o pielęgnacji skóry, kosmetykach, ciągle NIE WIEMY jak prawidłowo pielęgnować skórę, bo sprzecznych informacji jest zbyt wiele. W obecnych czasach coraz bardziej gubimy się w gąszczu przekazów w social mediach, reklamach, recenzjach itp.
Jak kupować i nie zwariować? Co wybrać dla swojej skóry? Jak kupować kosmetyki dopasowane tylko dla mnie?
Poniżej kilka ważnych kroków, by to osiągnąć.
Krok 1; Poznaj swoją skórę
Lekcje biologii w podstawówce czy późniejszych etapach koncentrują się na budowie skóry, funkcjach jakie ona pełni, ale nie mówią nic o właściwej i skutecznej pielęgnacji. Nie mówią też dlaczego pewne procesy w skórze się dzieją i jaki to ma wpływ na to, co widzimy w lustrze
Dlatego najważniejszym elementem dopasowania skutecznej pielęgnacji jest poznanie swojej skóry. Nie oznacza to całodziennego i codziennego stania przed lustrem i przyglądania się jej, niemniej jednak pewne informacje będą potrzebne.
Zacznijmy od określenia rodzaju skóry, czyli jaka ona jest. Znasz na pewno 4 rodzaje skóry: normalna, sucha, mieszana, tłusta. Jaka jest Twoja skóra i czy jesteś tego na 100 % pewna?
Mogę Cię zapewnić, że niewiele z nas, kobiet czy mężczyzn, potrafi jednoznacznie określić rodzaj skóry. Nie dlatego, że nie wiedzą, ale dlatego, że na rodzaj skóry nakłada się jej stan, który może zaburzać naszą ocenę. Co to znaczy? Możesz mieć skórę mieszaną i naczynkową albo podrażnioną z zaczerwienionymi policzkami, albo przesuszoną z łuszczącą się skórą na nosie i czole, albo suchą z trądzikiem w okolicach żuchwy…dlatego obserwacja skóry jest ważna przy doborze pielęgnacji. Pamiętaj, to nie jest czas stracony, to czas, który podarował_ś SOBIE.
Zadanie nr. 1: zrób swoją mapę twarzy.
Narysuj sobie owal na kartce – odpowiednik swojej twarzy – stań przed lustrem i poprzyglądaj się temu, co ze skórą się dzieje. Sprawdź, co czuje twoja skóra rano i wieczorem.
Jeśli się świeci w strefie T: czoło, nos, broda, zaznacz to na kartce. Jeśli jest zaczerwieniona na policzkach, zaznacz w odpowiednim miejscu, a także zmarszczki tam gdzie je obserwujesz (okolice oczu, czoła, wokół ust, policzki) oraz przebarwienia, krostki, grudki i inne zmiany trądzikowe.
Sprawdź, czy po oczyszczeniu czujesz komfort. Jeśli nie, to czy to jest uczucie ściągania, pieczenia, zaznacz to na swojej mapie twarzy. Zaobserwuj, jak długo w ciągu dnia Twoja skóra czuje się komfortowo, jest napięta, jędrna, nawilżona i nie potrzebuje niczego więcej. Spróbuj wyłapać ten czas i spróbuj zaznaczyć go sobie na swojej mapie twarzy.
To da ci obraz tego, czy Twoja dzienna pielęgnacja jest efektywna, czy być może potrzebujesz czegoś innego, bo inna jest potrzeba skóry. To samo dotyczy pielęgnacji nocnej. Wstajesz rano, powinnaś czuć się wypoczęta. Czy Twoja skóra również jest? Czy jest gotowa/y do stawienia czoła kolejnemu dniu? Poświęć jej chwilę czasu, zaobserwuj to, zrób notatki po to, żeby zweryfikować czy rzeczywiście pielęgnujesz skórę zgodnie z jej potrzebami.
I nie, nie obawiaj się, to co robisz w tym momencie nie oznacza, że będziesz musiał/a mieć oddzielny produkt do każdej części twarzy. Twoja Mapa Skóry wyznacza priorytety pielęgnacyjne zgodne z potrzebami skóry. Czy już wiesz jakie one są?
Jeśli nie, to czas na krok nr 2: Ustalenie priorytetów
O co chodzi? Zróbmy to na przykładzie.
Jeżeli patrzymy na skórę, która jest wysuszona, zaczerwieniona (reaguje na zmiany temperatur, kosmetyki), ma kilkanaście drobnych stanów zapalnych i przebarwienia, to mamy więcej niż jeden problem i więcej niż jeden priorytet. Z perspektywy skóry NIE MOŻEMY działać na wszystko w jednym czasie, bo skóra tego może nie zaakceptować, a my zapętlimy się w objawach, które pojawią się po zbyt intensywnych działaniach.
Od czego zaczynasz? Od odbudowy bariery hydrolipidowej i zmniejszenia reaktywności skóry (często znika, po odbudowie bariery).
Odbudowana bariera hydrolipidowa może nie tylko zmniejszyć zaczerwienienie i reaktywność skóry (jeden problem mniej), ale też ograniczyć wydzielanie sebum, co wyeliminuje lub zmniejszy ilość stanów zapalnych. Taka sytuacja może zmienić wybór składników do pielęgnacji trądziku, ale też stężenie danego składnika czy częstotliwość stosowania.
Zacznijmy jednak od podstaw: Jak odbudować barierę hydrolipidową skóry?
To proste: wybierasz olej bogaty w kwasy NNKT (lniany, z wiesiołka, z ogórecznika, skwalan z oliwek), nakładasz wieczorem na całą twarz i przykrywasz go kremem okluzyjnym np. Tołpa Lipidro krem odżywczo regenerujący czy Basic Lab krem nawilżający o bogatej konsystencji.
Spokojnie to proces wieczorny, więc tłustość składników tak bardzo nie przeszkadza.
Dopiero ok miesiąc po odbudowie bariery hydrolipidowej dodajesz składniki, które odpowiadają na potrzeby skóry, by zniwelować problem.
I zasadniczo to jest najtrudniejsza część naszego zadania
Krok 3: wybór składników i kosmetyków
Aby wybrać odpowiednie składniki musimy
a) sami wiedzieć czego potrzebuje skóra, jakich składników i jak ich szukać w składzie kosmetyku
b) dostać te informacje od kogoś, kto się zna na rzeczy
I wiem, nasuwa Ci się pytanie: „czy nie mogę kierować się opisami produktów?” Tym, co pisze producent? Dana marka kosmetyków?
Oczywiście możesz, ale nie gwarantuje skutecznej pielęgnacji.
Mamy bardzo dużo marek na rynku i jeśli zaczniesz szukać produktu np. na przebarwienia to wg jakich kryteriów wybierzesz jeden z wielu? (każdy obiecujący skuteczność w działaniu i super efektywne składniki).
Cena? Marka? Opinie innych? Czy to jednak gwarantuje skuteczność u Ciebie i w przypadku Twojej skóry. Nie, dlatego tak ważne są składniki.
Nie starczyłoby nam miejsca, by napisać o konkretnych składnikach działających na dany problem. Składniki w kosmetykach to prawdziwa saga trzymająca cały czas w napięciu ? W kolejnym kroku podam Ci kilka konkretnych rozwiązań z których możesz skorzystać.
Krok 4: skuteczna pielęgnacja, czyli co?
OCZYSZCZANIE SKÓRY
Oczyszczenie skóry to początek dobrej pielęgnacji. Zmywamy z twarzy brud, pot, sebum, makijaż. Na oczyszczoną skórę nakładamy pielęgnację. Jednak oczyszczanie nie ma być procesem skomplikowanym wieloetapowym i dogłębnym. To po prostu umycie naszej skóry. Im delikatniej tym lepiej
ZAPAMIĘTAJ: uczucie ściągnięcia, napięcia, podrażnienia skóry nie jest naturalnym objawem na skórze. Świadczy o naruszonej barierze hydrolipidowej.
Jak oczyścić skórę? Najprościej będzie kupić produkt na bazie olejków, który w połączeniu z wodą umyję łagodnie Twoją twarz. Zmyje makijaż, a Ty ewentualnie płynem dwufazowym do demakijażu oczu dokończysz demakijaż samych oczu (jeśli jest taka potrzeba).
PRZYKŁADY: a) Polny warkocz oczyszczający koncentrat z olejem lnianym emulgujący olejek do mycia twarzy
b) Vianek łagodząca emulsja do mycia twarzy (seria niebieska lub łagodząca różowa).
NAWILŻANIE
To, że skórę trzeba nawilżać wiedzą wszyscy. Ale nie wszyscy robią to prawidłowo. Jeśli Twoja bariera hydrolipidowa nie funkcjonuje prawidłowo, używając tylko kremu nawilżającego (lekka, żelowa konsystencja) działasz tak, jakbyś wlewała wodę do dziurawego sita. Musisz wodę zamknąć w skórze inaczej nawet najmniejsza cząsteczka kwasu hialuronowego zacznie skórę wysuszać.
Nawilżanie daje efekt promiennej skóry, zdrowej, pełnej blasku i lekko spłyca zmarszczki. Dlatego dobrze postawić na nawilżenie w ciągu dnia.
Możesz użyć samego serum nawilżającego lub na serum nałożyć dodatkowo krem nawilżający (wtedy krem nawilżający „zamknie” serum). Zamiast kremu nawilżającego możesz nałożyć tez krem okluzyjny z odbudowy bariery hydrolipidowej
Przykłady serum: IUNIK beat glukan serm, Polny warkocz regenerująca mikstura na twarz i szyję.
Przykłady kremów: Iwostin Hydro Sensitia krem aktywator nawilżenia, Neutrea Hydratin bazowy krem ultranawilżający
Problemy skórne:
Tu nie ma prostej i jednej odpowiedzi jak skutecznie pielęgnować skórę, bo to zależy od skóry. Jednak ważne wskazówki, które możesz zastosować niezależnie od jej stanu to:
– w przypadku skóry trądzikowej pamiętaj, aby najpierw przywrócić równowagę hydrolipidową (pozbyć się wysuszenia skóry), zadbać o naczynia i wrażliwość skóry (jeśli występuje), dopiero potem skoncentrować się na trądziku. Zawsze zachowaj odpowiednią równowagę pomiędzy produktami trądzikowymi, wysuszającymi skórę, a tymi, które ją nawilżają i dbają o barierę hydrolipidową. Używaj produktów, które nie matują, a raczej absorbują nadmiar sebum
Np. Bandi peeling kwasowy antytrądzikowy lub Miya serum z prebiotykami
– skóra naczyniowa, wrażliwa, reaktywna – wprowadzaj nowe produkty ostrożnie po kolei. Jeśli możesz, testuj zanim kupisz. Pamiętaj, że klucze do sukcesu jest szczelna bariera hydrolipidowa i wzmocnienie naczyń (na to ostatnie świetnie działa witamina C i E a także azeloglicyna czy kwas laktobionowy)
Np. Neutrea Sensi peel krem z kwasem PHA, Miya serum z prebiotykami
– w przypadku skóry z przebarwieniami chroń skórę przed słońcem, pamiętaj o rozjaśnianiu naczyń na powierzchni skóry, ale też o tych pod powierzchnią (czyli skórę trzeba lekko złuszczać). Sprawdzone składniki to morwa biała, arbutyna, kwas kojowy, kwas ferulowy.
Np. Basic lab serum redukujące przebarwienia
ZAPOBIEGANIE
Zapobieganie to najlepszy sposób na piękną skórę i im wcześniej zaczniemy zapobiegać starzeniu się skóry tym lepiej nam to pójdzie.
Zapobieganie to przede wszystkim przeciwdziałanie wolnym rodnikom. To reaktywne cząsteczki tlenu, które w skórze niszczą głównie białka kolagenu i elastyny. Im więcej stresu, słońca i używek, tym więcej wolnych rodników w naszej skórze. Efekt: brak blasku, brak zdrowego kolorytu, skóra poszarzała, zmęczona, więcej zmarszczek. Najlepsze antyoksydanty to witaminy A,C,E, ale też resweratrol czy kwas ferulowy. Serum antyoksydacyjne, to produkt, który powinna mieć każda kobieta i stosować do końca życia ? Poza zapobieganiem witamina C rozjaśni skórę, poprawi jej koloryt i doda blasku (a to podstawa zdrowej skóry).
Przykłady: Basic Lab Estetius serum z witaminą C nawilżenie i rozświetlenie, Dermomedica vitamin C+E serum, LIQ CC Rich serum vitamin C boost, The Ordinary Resveratrol& Ferulic Acid
ZAPAMIĘTAJ, że starzenie skóry to nie tylko zmarszczki, to również przebarwienia, naczynia, suchość skóry.
OCHRONA
Ochrona przed słońcem jest konieczna. Wybieraj kremy o dobrym składzie filtrów (mieszanka mineralnych i organicznych) o potwierdzonym działaniu na promieniowanie UVA i UVB
Przykłady:
a) SVR AK Secure DM protect
b) Derma Sun spf 30
c) Pharmaceris S Medi Acne protect krem ochrony dla skóry trądzikowej mieszanej i tlustej
d) Basic Lab Proteticus lekki krem ochronny spf 50
WSKAZÓWKI KOŃCOWE
- Skóra potrzebuje minimum 2 tygodnie na zaadaptowanie się do zmienionej pielęgnacji, czyli jeśli po 2 dniach stwierdzasz, że coś nie działa – poczekaj jeszcze trochę
- Często po użyciu produktu o dużym stężeniu składników mówisz, że Cię uczulił. Reakcja uczuleniowa na kosmetyk wychodzi po ok. 72 godzinach, a jeśli po nałożeniu poczuł_ś szczypanie, pieczenie czy zaczerwienienie może to oznaczać, że dany kosmetyk jest teraz za mocny dla Twojej skóry i musisz dawkować go z mniejszą częstotliwością.
- Po zmianie pielęgnacji skóra może wysypać krostkami (niezależnie do tego czy jest sucha czy tłusta) – daj sobie 2- 3 tygodnie na przeczekanie, jeśli problem nie znika, masz błąd w pielęgnacji
I pewnie pytanie, które nasuwa Ci się po przeczytaniu tego. Czy jeden krem da radę to zrobić? Odpowiedź brzmi: NIE, nie ma kremu, w którym zawarte byłyby wszystkie wymienione składniki czy elementy pielęgnacji w satysfakcjonujących skórę stężeniach.
Jak w takim razie to wszystko ogarnąć? Świetnie sprawdza się tu pielęgnacja warstwowa, ale ta musi być ułożona z głową i w zgodzie z potrzebami twojej skóry, Twojego czasu i budżetu. Wskazówki znajdziesz na moim kanale na YOU Tube (Skin Ekspert by AZ Skin Science) lub na skinwisdom.pl
Autorka: Agnieszka Zielińska – Skin Ekspert, autorka metody Skin S·E·N·S·E·I – specjalistka w zakresie potrzeb i pielęgnacji skóry, uczy kobiety, jak osiągnąć zdrową, piękną skórę dzięki domowej pielęgnacji.